Wiceminister rezygnuje. Jest stanowisko resortu

fot. MRiRW
W odpowiedzi na decyzję sekretarza stanu # Michała Kołodziejczaka ws. rezygnacji z funkcji wiceministra rolnictwa, minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski i pozostali członkowie Kierownictwa zaprezentowali stanowisko MRiRW.
Stanowisko ministra Czesława Siekierskiego
„Kierownictwo Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi pracuje nieprzerwanie. W tym czasie, kiedy sekretarz stanu Michał Kołodziejczak składał rezygnację, trwało cotygodniowe posiedzenie Kierownictwa resortu. Omawialiśmy ważne sprawy, które są w tej chwili istotne z punktu widzenia sektora rolnego. Wczoraj zakończyliśmy ważne, trzydniowe nieformalne spotkanie ministrów rolnictwa, które odbywało się w Polsce. Uczestniczyli w nim ministrowie rolnictwa ze wszystkich krajów członkowskich, to również było tematem dzisiejszego spotkania Kierownictwa.
Rezygnacja ministra Kołodziejczaka nie była zaskoczeniem, gdyż Pan minister ją zapowiadał.
Odnosząc się do półtorarocznej współpracy z Panem ministrem Kołodziejczakiem, chcę podkreślić, że zrobiliśmy wszystko, aby dobrze wszedł w działania resortu. Miałem świadomość, że są to dla Pana ministra nowe obszary. Dlatego na samym początku dokonaliśmy prezentacji poszczególnych departamentów. Pan minister Kołodziejczak objął swoim nadzorem bardzo ciekawe obszary.
Pan minister lubił podejmować liczne działania poza resortem, co ja też rozumiałem, gdyż przyszedł jako związkowiec. Z jednej strony to pomagało i przeszkadzało w relacjach, tym bardziej, że to pierwsze półrocze było okresem protestów.
Oczywiście podjęliśmy dialog z rolnikami. Ciężar tego dialogu wziąłem na siebie, bo uważałem, że taka jest moja funkcja. Oczywiście współpracowaliśmy w tym zakresie. Rozwiązaliśmy większość spraw: te związane z Ukrainą, z nadmiarem zboża i te związane z Zielonym Ładem. Sprzeciwiliśmy się także umowie z krajami Mercosur.
Minister Kołodziejczak uważa, że zmiany dokonują się zbyt wolno, chciał iść na skróty. Jednak funkcjonowanie resortu i wprowadzanie rozwiązań wymaga odpowiednich procedur. Wspólna Polityka Rolna przyjmowana jest na szczeble europejskim.
Pan Minister miał w resorcie możliwość wprowadzenia, realizacji swoich postulatów. Zawsze byliśmy otwarci i zawsze minister Kołodziejczak miał możliwość kontaktu ze mną, kiedy tylko uważał to za celowe.
Niektóre kompetencje przejąłem osobiście, z uwagi na różne relacje z pracownikami i dyrekcją departamentów. Wynikało to zapewne z różnic charakterze. Ja uważałem, że należy uspokoić atmosferę.
Działania Pana ministra zaczęły szkodzić jedności koalicji, a to jest niedopuszczalne. Uważam, że dokonywanie daleko idących ocen nie służy jedności koalicji, nie służy rządowi. Zwracałem na to uwagę Panu ministrowi i to zapewne także przyczyniło się do tego, że podjął taką decyzję. Takie działania w mojej ocenie służą temu, aby zaistnieć na scenie politycznej.
Resort rolnictwa ma wyjątkowo trudne zadania i większość tych zadań rozwiązaliśmy z efektem pozytywnym. Bardzo nam zależało na dobrym, partnerskim dialogu z rolnikami. Byliśmy wszędzie, gdzie chcieli z nami rozmawiać, byliśmy otwarci na ich propozycje. Otrzymaliśmy także dużą pomoc, jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów Zielonego Ładu od Pana premiera Donalda Tuska. To doprowadziło do tego, że Zielony ład został zmieniony zgodnie z oczekiwaniami.
Wiele zadań przed nami, związanych z nową perspektywą finansową, WPR i budżetem na rolnictwo. Warto podkreślić, że polskie rolnictwo wywiązało się ze swoich obowiązków wobec społeczeństwa, wobec konsumentów. Za to należą się podziękowania i wyrazy uznania rolnikom. Chcę także wyrazić ogromne podziękowanie dla pracowników resortu, wszystkich inspekcji i Agencji. Często słyszeliśmy, że jedna trzecia pracowników jest niepotrzebna, że pracownicy i nie wywiązują się ze swoich obowiązków. Mam wielki szacunek do naszych pracowników i jestem im wdzięczny za ich pracę. Będziemy konsekwentnie realizować wszystkie zadania resortu, które są naszą powinnością wobec rolników, a także konsumentów.
Przyjmuję decyzję Pana Ministra i mam nadzieję, że zapowiedź o współpracy przełoży się na to, co będzie w przyszłości.”
Swoje stanowisko, w odniesieniu do rezygnacji wiceministra Michała Kołodziejczaka, przedstawili także sekretarz stanu Stefan Krajewski, sekretarz stanu Jacek Czerniak i podsekretarz stanu Adam Nowak.
Sekretarz stanu Stefan Krajewski
„Problemów nie rozwiązuje się na konferencjach prasowych. Problemy rozwiązuje się tutaj, w resorcie. Walka z biurokracją nie polega na tym, żeby tylko o tym mówić. Trzeba podejmować właściwe decyzje i działania i każdy z nas jak tutaj jesteśmy, stara się ze sobą współpracować, a nie oceniać jeden drugiego.
Nigdy nie skupialiśmy uwagi na krytykowaniu kogokolwiek z Kierownictwa resortu, tym bardziej obarczając którąkolwiek z partii tworzących koalicję. Chcemy rzetelnych informacji, które powinny dotrzeć do społeczeństwa.
Dzień powołania zawsze zwiastuje dzień odwołania. Nie wiadomo kiedy on nastąpi, ale każdy też ma możliwość złożenia dymisji, podziękowania za współpracę. Taką decyzję Pan minister Michał Kołodziejczak podjął. My staramy się dalej współpracować jak najlepiej dla dobra rolników, przetwórców, ale też konsumentów.”
Sekretarz stanu Jacek Czerniak
„Kiedy obejmowaliśmy resort rolnictwa pod kierownictwem ministra Czesława Siekierskiego, jasno zostały określone kompetencje, kto z wiceministrów odpowiada, za jaką działkę. Przyjęliśmy to do wiadomości i w duchu wspólnego zrozumienia zaczęliśmy pracować.
Wymieniamy się w zakresie różnych obowiązków, czy to poselskich, czy w ramach prac komisji, spotkań z rolnikami z przetwórcami – tworzymy jedną całość, wspólnie działamy, ponieważ tworzymy koalicję.
Pan minister Siekierski nie pyta nas, z jakiej partii jesteśmy. Pyta, co robimy dla resortu, co robimy dla rolnictwa. Jeżeli dzisiaj chcemy szukać winnych wśród nas, to jest zły kierunek. Odpowiadamy jako całość, jako rząd, jako koalicja. Tutaj powinniśmy się wspierać i to czynimy, ponieważ nasza wspólna praca przynosi określone efekty.”
Podsekretarz stanu Adam Nowak
„W tej pracy musimy wychodzić z konkretną, potwierdzoną informacją, bo cokolwiek mówimy, to nie ma tu miejsca na prywatną opinię ministra. Reprezentujemy stanowisko rządu.
Minister Michał Kołodziejczak z pewnością ma wielką charyzmę i doświadczenie w budowaniu ruchów oddolnych, społecznych. Natomiast nie miał świadomości, że tutaj, gdzie pracujemy, młyny mielą wolno. Są to procesy, które mają być trwałe. Pieniądze ze Wspólnej Polityki Rolnej czy z KPO, te ponad 80 miliardów euro, które posłużyły rozwojowi polskiej wsi – wpłynęły dzięki mądremu, strategicznemu, przemyślanemu działaniu.
Michale, dziękujemy i zapraszamy do dalszej współpracy. Jesteśmy pewni jednego, podobnie jak nam, Tobie również zależy na polskich rolnikach, na bezpieczeństwie żywnościowym i na tym, żebyśmy mieli odpowiednią pozycję w Europie i na świecie jako rolnicy. Dziękujemy i zachęcamy do dalszej, merytorycznej współpracy.”
materiał: MRiRW
Czytaj również
Dodaj komentarz
Populacja kormoranów budzi niepokój. Państwa europejskie chcą działać

- Wiele państw w Europie jest zaniepokojonych oddziaływaniem kormoranów # na zasoby ryb, akwakulturę i ekosystemy wodne. To problematyka o charakterze międzynarodowym, dlatego rozwiązanie tego problemu wymaga współpracy na szczeblu europejskim - powiedział sekretarz stanu Jacek Czerniak podczas uroczystego otwarcia konferencji nt. doradztwa służącego zarządzaniu w celu ograniczenia wpływu drapieżnictwa kormorana.
(czytaj więcej)Wypłata świadczeń z ZUS. Coraz częściej wpływa na konto

Klienci coraz częściej decydują się na przekazywanie świadczeń# długoterminowych z ZUS, takich jak emerytura, renta czy nauczycielskie świadczenie kompensacyjne, na swoje konto bankowe. Spośród około 8,8 mln osób, którym ZUS co miesiąc wypłaca świadczenia emerytalno-rentowe 7 mln otrzymuje te środki w formie przelewu na konto w banku. W lutym br. wskaźnik ubankowienia w kraju wyniósł 79,9 proc., a w regionie 81,5 proc.
(czytaj więcej)To groźna i wysoce zakaźna choroba. Co wiemy o błonicy?

Po raz pierwszy od wielu lat #odnotowano w Polsce przypadki zachorowania na błonicę. Błonica jest chorobą zakaźną szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną wywoływaną przez bakterie maczugowca błonicy. Choroba przenoszona jest drogą kropelkowo-powietrzną lub przez bezpośredni kontakt z wydzielinami albo przedmiotami osobistymi osoby chorej lub nosiciela. Głównym źródłem zakażenia jest człowiek. Okres wylęgania może wynosić od 1 do 7 (10) dni. Wybrane szczepy bakterii produkują toksynę błoniczą, która ma potencjał uszkodzenia mięśnia sercowego, mózgu czy nerek.
(czytaj więcej)Zarezerwuj wizytę w ZUS online. Na konkretny dzień i godzinę

Nie trzeba wychodzić z domu, aby załatwić sprawy w ZUS-ie. Z pracownikiem Zakładu można porozmawiać, nawiązując połączenie wideo podczas e-wizyty. Rezerwację takiego spotkania można dokonać nie tylko na stronie zus.pl, ale także za pośrednictwem aplikacji mZUS oraz aplikacji mObywatel.
(czytaj więcej)
Komentarze (0) Zgłoś naruszenie zasad
Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.
Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!