fot. OSP Dąbrowa Chełmińska

W piątek, 10 marca straż pożarna została wezwana do zadymienia #na terenie jednego z zakładów przemysłowych w Wałdowie Królewskim. Po dojeździe na miejsce okazało się, że pożar był już bardzo rozwinięty.

Strażacy otrzymali początkowo zgłoszenie o zadymieniu w jednym z budynków magazynowych w Wałdowie Królewskim po godzinie 18.30. – Pożar bardzo szybko się rozwinął na jednej z trzech hal kompleksu produkcyjno-magazynowego firmy branży meblarskiej – poinformował st. kpt. Karol Smarz oficer prasowy komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. Strażacy przystąpili do działań gaśniczych, ale również skupili się na obronie pozostałych hal, które już zaczął obejmować pożar. – Tutaj straty były niewielkie. Natomiast jedna hala spłonęła całkowicie i wstępne szacunkowe straty wynoszą około 2 mln zł – dodał oficer Smarz. Po ugaszeniu ognia, strażacy przez kilka godzin zajmowali się rozbiórką spalonego obiektu. Działania gaśnicze trwały około pięć godzin, ostatnie zastępy wróciły do bazy po godzinie 23.00. W działaniach brali udział strażacy ochotniczy z OSP w Dąbrowie Chełmińskiej, OSP Czarże, OSP Wałdowo Królewskie, OSP Gzin, OSP Toporzysko, OSP Łążyn a także strażacy z JRG nr 1, 2 i 3 w Bydgoszczy. W sumie wezwano na miejsce 13 zastępów straży pożarnej. Na szczęście, w chwili wybuchu pożaru w budynku nikt nie przebywał. Jaka była przyczyna tego zdarzenia? – Przyczyna jest nieustalona, ze względu na to, że gdy strażacy przyjechali na miejsce pożar był już bardzo mocno rozwinięty. Dochodzenie w tej sprawie będzie prowadziła policja – przekazał oficer Smarz.

Galeria

Powrót Drukuj